MIZERAKI dziennik budowy - projekt indywidualny.
lawy zostaly wylane, bloczki przyjechaly ekipa muruje (było dwa dni przerwy bo spadł nieoczekiwanie śnieg:) juz się odzwyczailiśmy że bywa śnieg zimą), ale znów ocieplenie i chłopaki robią dalej.
W międzyczasie wykopaliśmy studnię (dzieki ekipie Pana Stachonia z Marek- polecanego już na tym forum)
http://i56.photobucket.com/albums/g162/mimi9_photo/18.jpg" rel="external nofollow">http://i56.photobucket.com/albums/g162/mimi9_photo/18.jpg
http://i56.photobucket.com/albums/g162/mimi9_photo/14.jpg" rel="external nofollow">http://i56.photobucket.com/albums/g162/mimi9_photo/14.jpg
http://i56.photobucket.com/albums/g162/mimi9_photo/12.jpg" rel="external nofollow">http://i56.photobucket.com/albums/g162/mimi9_photo/12.jpg
Dzis znowu bomba - ekipa zapomniala o filarkach zelbetowych wychadzacych z law fundamentowych - a sciany fundamentowe wymurowane. Codzienna nerwowka budowlana - telefony do kierownika. W koncu decyzja - ma byc tak jak w projekcie - filarki beda. Ocieplenie fundamentu - szef ekipy radzi ze najwyzej na 50cm - czytamy i zastanawiamy sie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia