Dziennik Budowy Izy i Łukasza
Kredyt
Rozpoczynając budowę mieliśmy odłożone oszczędności, które miały wystarczyć w teorii na stan surowy… W praktyce zabrakło w połowie, bo za przyłącza, przyczepę itp. też trzeba było zapłacić. No, ale mówi się trudno, przecież zaraz będziemy mieli kredyt… tak zaraz. Tylko, kiedy to zaraz. Nasz Pan Doradca nie spisał się tym razem. Zaproponował nam ofertę 3 banków (PolBank, GE i mBank), a my bezpośrednio udaliśmy się do czwartego (Millenium). W „jego” bankach czekaliśmy na decyzje kredytowe bardzo długo – Pol bank po 2 miesiącach nie przedstawił nam jej. W „naszym” czekaliśmy ok. 2 tygodnie. Ponadto oferty GE i Mbanku były zdecydowanie mniej korzystne.
Umowę kredytową z Millenium podpisaliśmy 10. marca. Zaraz wypłacona została transza na spłatę kredytu na działkę. Teraz czekamy na drugą… czekamy i czekamy bo trzeba dostarczyć pisemko, że poprzedni kredyt zostal w całości spłacony, a mBank zostawia na to sobie aż 30 dni! tak więc najpóźniej 14 kwietnia dostaniemy ten dokument i w ciągu 3-4 dni powinniśmy mieć następną transzę… na którą gorąco czekamy bo nie mamy już skąd kasy pożyczać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia