Mój dziennik budowy "Od Proximy do Zenita"
2007.06.21
Dziennika budowy ciąg dalszy... W dniu wczorajszym ekipa sprężała się i dokończyła szalowanie ław fundamentowych. W środę o godzinie 12.00 zamówiłem z Brodnicy gruszkę z betonem i pompę. Wyglądało to tak:
http://images29.fotosik.pl/2/6d0ce612a8d4f8dc.jpg
Pompa była nieziemska i robiła na wszystkich niesamowite wrażenie
http://images24.fotosik.pl/2/5d7fc3f6f15eb802.jpg
href="www.fotosik.pl" rel="">http://images29.fotosik.pl/2/94cbf7a84e114347.jpg
href="www.fotosik.pl" rel="">http://images26.fotosik.pl/2/d42d7a16bd45000f.jpg
Pompa kosztowała mnie 600 złotych (Pan z Brodnicy policzył sobie za 4 godziny pracy a faktycznie pracował 1 godzinę i 20 minut - zdzierstwo, nie nawidzę jak ktoś mnie naciąga na pieniądze. Przy odpowiedniej okazji zrobię temu Panu odpowiednią reklamę na forum).
Mimo tego pompa prezentowała się okazale na tle błękitnego nieba:
http://images29.fotosik.pl/2/2360781e7e8b99a2.jpg
href="www.fotosik.pl" rel="">http://images25.fotosik.pl/2/4d18a88225695c1a.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia