Dziennik budowy ANIAILIS
Wyjaśnoło się w sprawie dachówe. Wczoraj zadzwonił pan z firmy, gdzie zamawialiśmydachówkę i powiedział, żę mamy do wybou : zaczekać do 5 grudnia aż dojadą dachówki od producenta (podobno 4 grudnia schodzą z linii produkcyjnej) albo wymienimy dachówkę na inną . Co ciekawe teraz jest dostępna inna dachówka braasa w kolorze grafit (frankfurter), a jak zamawialiśmy we wrześniu to twierdzili, że innej w tym kolorze oprócz braasa cisar nie ma a teraz nagle sie pojawiła. Cuda jakieś Ale oczywiście wiadomo, cześniej innych "nie było", bo są tańsze... No nic, zostaniemy jednak przy tym cisarze. możemy zaczekać jeszcze tydzień, zwłaszcza, że ekipa oczywiście nawet więźby jeszcze nie skończyła, bo robią teraz ścianki działowe, żeby szybciej dostać jakąś forsę (bo za dach będą mieli zapłacone w całości - więźba + dachówka, więc termin odległy).
Zdjęć żadnych nie zrobiłam, bo i nawet nie ma na czym oka zawiesić, tak im to pioruńsko szybko idzie. Ehhh, mam nadzieję, że za rok o tej porze będziemy mieszkać. Nie może być inaczej :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia