Dziennik budowy ANIAILIS
Pisałam już, że mamy zamontowane jedno okno, dzisiaj dojechało drigie. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że sprzedali nam okna wysokoosiowe. cena około 1200 zł za sztukę, a my zamawialiśmy 6 okien, z których każde z kołnierzem miało kosztować 890 zł. Więc różnica jest znacząca na 6 oknach to prawie 2000 Do jutra mają się ustosunkować do problemu. I albo dadzą nam te w cenie takich zwykłych tanich, albo niech zabierają. Ja tu się zastanawiam czy nie zrezygnować może z dwóch okien połaciowych, bo to tyle kasy, a oni nam tu wyskakują z oknami w takiej cenie. Ta sama firma co dachówkę nam sprzedawała. Mamy tam jeszcze zamówione rynny, oby chociaż z nimi wszystko było ok. Troche dachówki dzis przybyło- to tak dla odmiany lepsza wiadomość. Na kominach znowu wykwity nie pomogły zabiegi z piątku. Dzis wysmarowali te kominy jakimś mazidłem natłuszczającym, ciekawe jaki bedzie efekt, ale czy takie tłuste coś to poprostu nie spłynie z czasem? Mąż mówi, że na opakowaniu napisane, że smaruje się tym klinkier, ale przed układaniem i fugowaniem, właśnie po to, żeby sie tak nie pobrudził. Ehhhh....
Oby do świąt :) czas Mikołajowi rozglądać sie za prezentami, bo część rodzinki to jeszcze mocno wierzy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia