Z mieszkanka do domu
szukam, wydzwaniam, szperam... i nic, albo drogo, albo nie ma, albo im za daleko i nie dowiozą... kto buduje w tym roku wie o czym piszę
m a t e r i a ł y b u d o w l a n e = g a t u n e k g i n ą c y
cóż dobrze że wykonawca załatwia... bo jakbym miała sama szukać to chyba już zakładałabym grupę budujących w 2008 :)
A tak w umowie jest, że to co mają oni robić, skończą do 23 grudnia :) będzie prezent pod choinkę
ale cóż... 9 miesięcy pracy, biegania, załatwiania, i nie wiem czego jeszcze (pewnie dobrze że nie wiem...) i efekty będą już całkiem widoczne - mam nadzieję :)
widzę że dzisiaj piszę i piszę i jeszcze ani jednego konkretu...
załatwiłam kolejne formalności bankowe: zaświadczenie o całkowitej spłacie kredytu na działkę - 50PLN
Wniosek o wykreślenie z hipoteki wraz z kosztem wydania dokumentów z banku - ok 180PLN
dzisiaj dotarły warunki przyłączenia prądu budowlanego - jutro odeślę umowę i zacznę szukać elektryka, który podłączy to wg tego co wpisali w tych warunkach - ciekawe jaki będzie koszt...
czekam właśnie na ofertę GWC - jak nie dojdzie dzisiaj w nocy to chyba zrobię awanturę temu gościowi - i może sama sobie zamontuję ten wymiennik
a z zadań które muszę wykonać: dokończyć audyt energetyczny, skończyć projekt ogrzewania i inst gazowej dla nas i dla przyjaciół budujących obok :) - nie liczę załatwienia kręgów do studni i przyłącza EN o którym pisałam wyżej, załatwienia faktury do banku, złożenia dyspozycji kolejnej transzy i kilku pomniejszych, aczkolwiek ważnych rzeczach o których trzeba pamiętać
ładna lista - korzystam z doświadczeń natus żei jak zapisane to może łatwiej będzie wykonać - oby...
tylko żeby synek był zdrowy...
i to wszystko do powrotu męża za 2,5tygodnia
zobaczymy co z tego wyjdzie :) - okaże się w "praniu"
Pozdrawam
Asia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia