Australijskie budowanie - Wiki i Wojtek
Nasze przygotowania do budowy byly znaaaaacznie dluzsze niz bedzie czas trwania budowy (oby!). Podczytywalam wasze budowlane zapiski z zazdroscia, kiedy ja zaloze swoj (tzn nasz ) watek. No i nadszedl czas! Teraz okazuje sie, ze czasu brak.
Na dobry poczatek plany naszego domu i fotka dzialki.
http://wiki.melbourne.pl/plan.pdf" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/plan.pdf (276Kb)
http://wiki.melbourne.pl/sold_razem_m.jpg
http://wiki.melbourne.pl/okolica.jpg
Jak czas pozwoli to opisze nasze minione perypetie, choc to co juz bylo to zamazuje sie w pamieci, zwalszcza, jesli srednio mile i opozniajace rozpoczecie prac.
Kilka szczegolow na poczatek. Od trzech lat mieszkamy w Australii - w Melbourne. Dzialke kupilismy ponad rok temu - 600m2, to calkiem sporo jak na tutejsze warunki (oczywiscie nie mowie o hektarach, ktore mozna nabyc w country, czyli daleko poza glownymi miastami - bardzo rozleglymi zreszta). Dom bedzie taki polsko-australijski, bo z uzytkowym poddaszem, a takich tu niewiele (kroluja parterowe i coraz czesciej pietrowe o prostej "klockowej" kontrukcji), kontrukcja oczywiscie szkieletowa, bo innych tu sie nie buduje. Wyroznial sie bedzie takze oknami z podwojnymi szybami (wiem, ze w Polsce/Europie to standard i mozna sie smiac, ze sie tym chwale, ale tutaj prawie wszyscy maja pojedyncze szyby z cieniutkich metalowych ramkach) i podwojna izolacja (rowniez rzecz rzadko spotykana...).
Jakby nam bylo malo, budujemy tak jak wiekszosc was - czyli wynajmujemy podwykonawcow, choc 95% albo i wiecej ludzi buduje pod klucz, przy czym to pod klucz prawie zawsze zakaz wstepu na budowe w czasie jej trwania i obejmuje dokladnie wszystko - lacznie z meblami w kuchni, lecz czasem bez pokrycia podlog (sam beton, tylko w czesciach "mokrych" plytki).
To na tyle. Bo nie dosc, ze z budowa mamy stresujacy czas (nie jestem w stanie opisac, napisze jak juz bedzie szczesliwe zakonczenie - bo bedzie, prawda?), to jeszcze wazny dzien dla Australii - wzbogaci sie o dwoje wspanialych obywateli - o nas Oczywiscie nadal w pierwszym rzedzie jestesmy Polakami, ale drugie obywatelstwo nie zawadzi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia