Australijskie budowanie - Wiki i Wojtek
28 lutego - przywieziono okna. Jak pojechalam na budowe okna juz byly, a ekipy ani widu ani slychu... Okazalo sie, ze z powodu nocnego deszczu bylo zbyt mokro i tylko przyjechali i pojechali z powrotem...
Przy okazji okien spotkala nas mila niespodzianka :) Byly zawiane nie bezposrednio przeze mnie, ale przez SB (jak wiecie). Ja chcialam poprostu podwojne szyby. Bylam przekonana, ze przestrzen pomiedzy bedzie wypelniona powietrzem, a tu sie okazalo, ze jednak argon :)
http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okna_dostawa.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okna_argon.jpg
PS Okna lezaly tak caly dzien i noc - same niepilnowane, tuz przy wejsciu-bramie zamknietej na kawalek drutu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia