orle gniazdko Karolci i Daniela
no ponad miesiąc ciszy...
a trochę się wydarzyło
nagle opublikował się plan zagospodarowania więc WZiZT posżło do kosza
Tak więc szybko wypis i wyrys z planu i... zapomnieliśmy że potrzebne jest jeszcze pozwolenie wodnoprawne z ochrony środowiska na likwidację sączka i przeprojektowanie zbieracza.
Dla zbieracza potrzebny jest oczywiście projekt $
Ale... nie na darmo robiliśmy te wykopki
Panie w melioracji okazały się nad wyraz ugodowe. Wystarczyło że bardzo ładnie wytłumaczyłem brak konieczności dotykania zbieracza skoro okazało się że jest on w miejscu wystarczająco oddalonym od domu. Wystarczyło zapewnić dostęp spółki wodnej do części zbieracza na mojej działce w przypadku jakiejś awarii.
A wszystko załatwione właściwie od ręki i jeszcze tego samego dnia złożyłem nową opinię z melioracji (o konieczności usunięcia sączka spod domu) do ochrony środowiska.
A tu kolejna obrotna Pani przyjęła papierki i kazała czekać... miesiąc bo musi to teraz porozsyłać po urzędach...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia