W-27.12a z wykuszem
01-09.11.2007 – Na budowie ciągle trwa ocieplanie i przykręcanie PGK. Wydaje mi się że strasznie wolno to idzie.
Dodatkowo zamontowano mi kominek, o którym pisałem wcześniej:
http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/120.jpg
Niestety fachowcy chcieli za obudowę 2tyś zł, zaznaczam że obudowa bardzo prosta do wykonania w dwie osoby w 2-3dni, moim zdaniem trochę ich popierd….. z cenami i zacząłem obudowywać samemu, na chwile obecną wygląda to tak, jak skończę to pochwale się jak wyszło, brakuje jeszcze miejsca na drewno i wielu innych elementów, ale nie od razu Rzym zbudowano, a ja obudowuje pierwszy raz kominek dodatkowo samemu więc musi iść wolniej (na to jest teraz poświęciłem 2 dni):
http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/121.jpg
10.11.2007 (Sobota) – Z rana dostaje tel. od sąsiadki z budowy; a z słuchawki pada pytanie:
- „Po co wykopywałeś szambo, będziesz je wymieniał na inne???”
Oczywiście powód mógłbyć tylko jeden, szambo zostało źle zamontowane i pod wpływem deszczów, które ciągle padają wypłynęło zgodnie z przysłowiem „gówno zawsze wypływa na wierzch”
Oto zdjęcie szamba pływające w moim nieplanowanym oczku wodnym:
http://www.krisport.pl/allegro/budowa/122.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/122.jpg
Zrobiłem tylko zdjęcie i przesłałem do firmy montującej, musze przyznać, że odzew był bardzo szybki, tel. po ok. 15 minutach a w poniedziałek już przyjechali i zamontowali tym razem poprawnie nasz zbiornik na gnojówkę.
12.11.2007 – Na budowie spokojnie, ciągle te same nudy. Natomiast jutro zapowiada się ciekawy dzień, ponieważ w końcu ma dotrzeć do mnie Pan hydraulik i poprawić instalacje, którą sam źle wykonał, mianowicie źle dobrał wymiennik płytowy i trzeba teraz go wymienić.
13.11.2007 – Dziś tak jak pisałem wcześniej pojawili się hydraulicy, poprawili instalacje, ale oczywiście nie do końca, bo prawie ze wszystkich złączeń ciekło a zbiornik przelewowy, który był źle zamontowany nawet nie tknęli, stwierdzam że tylko potrafią gadać ale nic zrobić porządnie. Najzabawniejsze, że chcieli za to jeszcze pieniądze, tu zwrot jaki użyli: „Panie Krzysztofie musimy jeszcze umówić się co do kwoty robocizny i partycypować w kosztach”. Oczywiście moja odp. Nie mogła być inna, jeśli chcecie partycypować w kosztach to proszę zwrócić mi 1500zł (50%) kosztów, jakie poniosłem na naprawę źle wykonanej instalacji.
Skończyło się wszystko tak, że dwa dni później musiałem wziąć kogoś innego aby poprawił do końca moją instalacje i teraz w końcu działa tak jak należy.!!!!
14-20.11.2007 – Poddasze zostało zaregipsowane, a trwa wykonywanie sufitu w garażu.
Oto efekt:
http://www.krisport.pl/allegro/budowa/123.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/123.jpg
http://www.krisport.pl/allegro/budowa/124.jpg" rel="external nofollow">http://www.krisport.pl/allegro/budowa/124.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia