Dziennik Pelikana
U nas teraz zrobiło się jakoś ciemno… wiecie dlaczego? MAMY STROP Nareszcie mamy sufit nad głową, ale żeby był on taki naprawdę to wiele nam jeszcze brakuje
Ale po kolei:
W środę i czwartek panowie murarze zaszalowali i zazbroili calusieńki strop. Dodatkowo w czwartek pojawiły się schody na górę. Wyszły prześliczne. Mamy prawdziwych fachowców i czarodziei, którzy wyczarowali nam przepiękne schody. Kilka zdjęć na dowód:
http://img215.imageshack.us/img215/5426/dsc08099ch4.jpg
http://img213.imageshack.us/img213/1199/dsc08101bw6.jpg
http://img226.imageshack.us/img226/8234/dsc08108yl0.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/4237/dsc08100db6.jpg tu widok na salon, schody, holl i kuchnię z tarasu. Mały ten nasz domek, ale za to bardzo przytulny.
W piątek murarze lali strop. Mimo , że kręcą beton betoniarką to poszło im to niesamowicie sprawnie. Stropu jest niezły kawałek a panowie uporali się z robotą do 15. Jak już to było i widzę, że staje się po mału normą ledwo zdążyłam z kasą i przygotowaniem wianka. A jak wianek był, żeby beton nie pękał trzeba go pokropić. A teraz ja z Igorkiem sumiennie polewamy strop wodą - czasem (jak nas nie ma) robi to mój teść.
http://img176.imageshack.us/img176/8047/dsc08102ad9.jpg
http://img176.imageshack.us/img176/8348/dsc08107rd9.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/1738/dsc08109gg0.jpg
Po takich kąpielach nie tylko strop jest mokry ale Igor i ja też więc biegiem lecimy do domu się przebierać, na co młody budowniczy strasznie się buntuje.
http://img206.imageshack.us/img206/3230/dsc08104lz7.jpg
A teraz na sam koniec zdjęcia całego budynku
Front
http://img214.imageshack.us/img214/4020/dsc08097rv5.jpg
Tył
http://img242.imageshack.us/img242/9009/dsc08115of9.jpg
I teraz tylko dachu nad głowami nam brak. Ale to już niedługo... w czwartek mają przyjść murarze podmurować mury pod dach i jeszczez z tydzień i przyjdzie cieśla - już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę bryłę dachu.
Jeśli coś się zmieni to napiszę... teraz pozostało nam czekać i sprzątać działkę a to już naprawdę sporo pracy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia