Dziennik Pelikana
Cieśle wzieli sie do pracy zgodnie z drugą już umową - w piątek. Robią ten dach piorunem. Nie wiem czy dzisiaj nie skończą. Koperta wyszła bardzo ładna ale za to bardzo duża - to będzie bardzo drogi dach. Jestem lekko tym przerażona i zaczęłam sie nawet zastanawiać czy nie pokryć dachu gontem bitumicznym. Oglądaliśmy takie dachy nawet nam sie podobały, ale po lekturze forum wyszło na to że wiele na tym nie zaoszczędzimy. Z blachy będa duże odpady a z gontów niewiele - jedyna oszczędność. Po wstępnych ustaleniach (WSTĘPNYCH podkreślam) zostało tak, że narazie pokryjemy papą, będziemy robić środek a potem zobaczymy - może za rok lub dwa dopiero położymy blachę. A to wszystko przez to, że naprawdę szybko chcemy się przeprowadzić do siebie i wolę mieć ogrzewanie, prąd i wodę a nie blachę. To taki tymczasowy podział prac na ważne i mniej ważne. Trochę mnie to wkurza ale niestety to wszystko kasa!!!
Wracając do obecnego stanu rzeczy to udało mi sie zrobić raptem dwa zdjęcia z okna obecnego mieszkania, bo tak potwornie lało, że nie było sensu chodzić i cykać A do tego ma uszkodzony aparat - więc jakość zdjęć jest marna Dla pocieszenia dzisiaj jest ślicznie, słonko świeci i chłopaki robią.
Oto część zrobionego dachu:
http://img209.imageshack.us/img209/1530/dsc08264tv0.jpg
http://img209.imageshack.us/img209/8557/dsc08267pa1.jpg
Dzisiaj znowu będzie coś nowego, napewno sie tym jutro pochwalę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia