Dziennik Pelikana
Dzisiaj mam co pokazać i co poopowiadać. Nie pisałam wcześniej bo nic się nie działo a w domku panował potworny bałagan - więc nawet wstyd takie fotki wklejać Ale teraz troszkę ruszyło się i to na wielu płaszczyznach no i troszkę posprzatałam
Napiszę to drukowanymi literami bo muszę w to chyba sama najpierw uwierzyć PŁYTKI W BUDYNKU WSZYSTKIE SĄ JUŻ POŁOŻONE I SKOŃCZYŁ SIĘ TEN KOSZMAR!!!
Nawet nie macie pojęcia jakie schody przeżywałam z płytkami do łazienki na górze. Ale tak to jest jak się nie robi wszystkiego w odpowiednim terminie i to jeszcze częściowo. Łazienka na górze została poryta płytkami z grubsza już w zeszłym roku w maju. Ale nie było sufitu na poddaszu i tak biedula czekała ... aż się doczekała sufitu i fachowca. A potem się zaczęło - braklo płytek, inne odcienie tych jasnych. Rad nie rad wzór łazienki został bardzo gruntownie pomieszany i wyszła BOMBOWA łazieneczka. Choćbym nie wiem ile siedziała nad tymi płytkami w życiu nie wymyśliłabym takiego wzorku... poprostu z barku laku sam sie wymyślił
A to na potwierdzenie moich opowieści:
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img182.imageshack.us/img182/8417/obraz004ud1.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img206.imageshack.us/img206/7223/obraz008cz8.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img525.imageshack.us/img525/1123/obraz001no9.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img182.imageshack.us/img182/6590/obraz003ze4.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img186.imageshack.us/img186/7858/obraz002zm1.jpg
Patrzcie, patrzcie jak się tu Inwestor stara Rzadko bywa na budowie - ciężko tyra - ale przychodzi, podziwia i chwali, czasem nawet coś zrobi - kochany mężuś!
No dobrze z łazienki przechodzimy do pokoju na tym samym poziomie (czyli poddaszu) - tu nic nowego ale ten pokój jest rewelacyjny - synuś wybrał najlepiej. Ostatnio sam sobie wybierał kolor farby w Nomi... będzie żółto - niebieski - męski
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/8230/obraz076ze4.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img297.imageshack.us/img297/4721/obraz079au4.jpg
Tak w tym pokoju rozwiązaliśmy problem z założeniem grzejniczka nie tracąc przy tym ustawności pokoju. Grzejnik jest na ściance kolankowej wyciągniętej troszke przez gipsiarzy do przodu. A okna są duuże, dają bardzo dużo światła i mam nadzieję, że jak dojdą panele to spokojnie do nich sięgnę - bo teraz muszę troszkę na palcach stawać Za to Dominik sięga bez utrudnień... jesteśmy zróżnicowani
No to idziemy na dół:
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/2303/obraz081pk0.jpg
Schody - a właściwie ściany klatki schodowej - już dzisiaj zostaną obłożone kamyczkiem - więc dokładniejsze zdjęcia wkleję następnym razem. A na zdjęciu Inwestorki Tak Kochani będziemy mieli CÓRCIĘ - AGATKĘ! Wszyscy są wniebowzięci - tylko Igor zawiedziony - "chciałem brachola" - następnym razem
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img206.imageshack.us/img206/178/obraz090cf5.jpg
Pokoik Agatki - myślę, że już koło weekendu albo tuż po nim teść zacznie układać w nim panele i szykujemy się na przeprowadzkę Im bliżej tego dnia tym bardziej sie boję, że braknie czasu, kasy.... Ale postanowione - koniec maja przechodzimy na swoje
Dalej... w salonie robi się podwieszany sufit. Narazie mogę sie pochwalić wersją roboczą... ostateczna myślę, że za parę dni. A pomalowana dopiero w kwietniu... cierpliwości Tu też będzie troszkę kamyczka - ciekawe jak to będzie wszystko razem wyglądać... cierpliwości
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img525.imageshack.us/img525/6266/obraz005ba4.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img266.imageshack.us/img266/5531/obraz007iw0.jpg
Z salonu zapraszam wprost do kuchni. Tu zostały już położone płytki między meblami... projekt mebli już jest, wykonawca też... czekamy do końca marca, żeby wyjść z tego kurzu i myślę że do końca kwietnia będziemy mieli zamontowaną kuchnię Kurcze nie mam zdjęcia ... jak zrobię to się poprawię
I co to narazie tyle z pokazywania... na koniec powiem tylko tajemniczo, że mamy już projekt i wykonawcę balustrady na schody i myślę, że w tym tygodniu przyjedzie na pomiary. Ale więcej napiszę jak sama będę więcej wiedziała
A to już ostatnie zdjęcie... patrzcie jak mi się tu moja Wiewiura przywiązała do domku:
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img186.imageshack.us/img186/9853/obraz109sg1.jpg
Narazie... do napisania
Ps. Do adanielak1 powodzenia na budowie... a dzieciątka w budowie nic nie przeszkadzają.. niedługo lato. Malucha w wózek i na działkę... Pozdrawiam!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia