Dziennik Pelikana
Od kiedy w domku dzieje się coraz więcej, to może będzie coraz więcej wpisów Ale wierzcie mi, że ciężko mi jest usiąść do tego kompa... wolę siedzieć w domku i patrzeć na postępy Teraz z dnia na dzień widać, że ta nasza przeprowadzka staje się coraz bardziej realna... już jej się doczekać nie mogę!
Pokaże dzisiaj efekt naszych dwutygodniowych prac... zacznijmy od obiecanego kamyczka. Wprawdzie jeszcze nie skończony, ale już sporo zrobione - reszta po świętach bo fachowcowi skończył się urlop
Kamyk na schodach jest beżowy z kropelkami czerwonego i czarnego - pasuje do całości, czyli płytek i kominka ...
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/4846/obraz064ve9.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/325/obraz063mc3.jpg
zresztą bardzo ładnie widać to na zdjęciach.
Kamyk w korytarzu jest beżowy ale ma kropelki różowe i fioletowe - może dziwnie brzmi ale zapewniam, że wygląda bombowo. Ale ten własnie jest nieskończony... zresztą po kolejnych oględzinach okazuje się, że i ten poprzedni będzie dokładany na innych ścianach
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img171.imageshack.us/img171/6359/obraz068gv5.jpg
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img91.imageshack.us/img91/8416/obraz070vf4.jpg
Jeszcze trzeba troszkę dopracować szczegóły.. ale mam mamę perfekcjonistkę, która zrobi z tym porządeczek. Zresztą co będę opisywać... w następnym wpisie pokaże jak pomalowała poddasze...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia