Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    4
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    74

SEWERYNA - dziennik budowy olo69


olo69

555 wyświetleń

Nadszedł ten dzień kiedy facet musi się ustatkować :) . Więc wziąłem ślub i to nawet bez przymusu. Ogólnie jestem zadowolony bo mam fantastyczną żonę . Mieszkaliśmy tak sobie na wynajętym a nasz gospodarz zabierał większą część moich dochodów . I tak rozważaliśmy co z tym fantem zrobić. Ja tam jestem bardzo wygodny więc mówię "mieszkanie" żona na to ,że dom bo to łono (natury oczywiście) i w ogóle. Jako, że jestem uległy to przytaknąłem. Na drugi dzień miałem już na stole gazety z ogłoszeniami "sprzedam ziemię" i kilka stronek w necie. Muszę dodać, iż wiedziałem ,ze moja Ala (żona znaczy) jest szybka ale nie wiedziałem że aż tak więc zamiast w piękny weakend odpoczywaać jeździłem od pola do pola . NIe sądziłem, że tak szybko uda nam się znaleźć coś co nas zadowoli. A tu przy drugiej wizycie piękna działka 20 km od centrum miasta 150m od jeziora kupa zieleni no cud natury (zdaniem mojej lepszej połowy)2000m2 budowlana. Jak już pisałem jestem wygodny więc wolałbym gdzieś bliżej centrum (tak żeby w kapciach do pracy możnaby) ale moja A zasypała mnie taką ilością argumentów, że po raz drugi powiedziałem TAK. W sumie to trzeci :)

 


Sprawdziliśmy papiery, notariusz itp. i już jesteśmy właścicielami :).

 


Oczywiście moja A działa w trybie expres więc wszystko załatwiła w 3 dni i popędziła do urzędu sprawdzić co dokładnie tam można postawić.

 


Więc czytam dom mieszkalny z użytkowym poddaszem potem jakieś tam ogólnie co można czego nie jaki dach kolor itp i na samym dole małym druczkiem wysokość zabudowy do 5m .Tak sobie pokalkulowałem ja mam 192 cm wzrostu więc wyszło mi że w tym domu to na lekko ugiętych nogach musiałbym łazić (w mieszkaniu to przynajmniej mógłbym się wyprostować ).Żona mnie pociesza,że na starość i tak się zdepczę napewno więc nie poczuję terefere.

 


Jak już pisałem moja A działa szybko więc telefon do zaprzyjaźnionego (przyszłego naszego kierownika budowy) i już za godzinę jesteśmy u niego. Popatrzył, poczytał coś tam powiedział, że według przepisów z użytkowym poddaszem to 7,20m czy coś koło tego i kazał pisać odwołanie. Tzn on pisał a my patrzyliśmy :) Coś narysował opisał objaśnił i przed północą byliśmy w domu. Położyłem się spać ale takie jakieś dziwne myśli mnie naszły. Przede wszystkim jedna "skoro teraz jeszcze nic nie budujemy a ja już nie śpię po nocach to co będzie później"

 


Rano pobudka bo trzeba jechać z papierem do urzędu - tzn.A jedzie a ja do pracy. Podanie przyjęli, pieczęć przybili i kazali czekać do marca aż się zbiorą i pomyślą (to był listopad ). Przy okazji muszę napisać, że urzędnicy w tej gminie to chyba gdzieś z za granicy ściągnięci bo wszyscy mili, uprzejmi, żadnych problemów. Jak na obczyźnie :) tzn na zachód od Polski.

 


Oczywiście nie dane było mi czekać spokojnie na decyzję, gdyż musiałem przeglądać projekty. Moja A pokazywała a ja mówiłem TAK albo NIE. Tutaj nadmienię, że mamy bardzo podobny gust jeżeli chodzi o budynki i wnętrza więc nie ma spięć na tym polu . Rozważaliśmy kilka opcji. Oczywiście braliśmy pod uwagę najgorsze (przecież mieszkamy w Polsce) i na wszelki wypadek wybraliśmy też takie "norki" do 5m wysokości. Jak już mieliśmy wstępnie wybrane z niepokojem czekaliśmy na decyzję.

 


Nadszedł marzec i telefon. Zadzwonił Pan z Gminy " Proszę państwa są nowe warunki zabudowy dostaliście 10 m" Odłożyłem słuchawkę, myślę "pewnie pryma-aprilis"- patrzę w kalendarz - "w tym roku jakoś wcześniej". Dzwonię do A podzielić się informacją i moimi przemyśleniami z tym związanymi. Oczywiście moja lepsza połowa wieczna optymistka pojechała po pracy do urzędu i co...???? NIespodzianka - pryma-aprylis w tym roku jednak będzie o czasie.

 


Kładę się spać i znowu różne myśli chodzą po mojej głowie (jeszcze nie siwej), że to może jakieś REALITY SHOW. Przecież, nie ma u nas takich urzędów, takich miłych uczynnych urzędników i do tego coś za łatwo idzie... Muszę to zbadać.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...