Dziennik budowy jk69
Garść faktów budowlanych.
Budujemy tradycyjnie - murujemy z maksa, stropy teriva kładziemy, z wyjątkiem połowy stropu nad parterem, który będzie drewniany (jak to w stodole). Większość z testowanych wykonawców patrzyło na to połączenie z pewnym obrzydzeniem, ale odkryłam na forum kilka podobnych przypadków trądu "drewnosufitowego" więc się czuję pewniej. Mój Pan J. kręcił nosem na stropy gęstożebrowe. Ale ja mam duże rozpiętości, tzn. nie ja tylko planowany dom, więc jego monolity odpadają.
Dom nam się zaprojektował duży : piwnica, parter, poddasze użytkowe - razem jakieś 340 m2... W tym: garaż i pracownia do zarabiania pieniędzy na kredyt na te 340 m2...
No i nas jest dużo do mieszkania. Dużo dzieci, zwierząt, przyjezdnych rodziców, przejezdnych znajomych, którzy kochają Kraków, i zwiedzają go namiętnie z naszą pomocą.
I tu zapada taka niezręczna cisza...
Zdjęcia. I plany. Bo co tu gadać - trzeba zobaczyć.
Hm. Będą. Nietety, jestem uzależniona od skanera, który jest uzależniony od mojego męża, który jest uzależniony od nikoty i ciągle dzwoniących klientów, którzy chcą natychmiast mieć to, co on im obiecał tydzień temu. Może i Wy znacie mojego męża? Ale on nie jest z tej branży...
W każdym razie - w następnym odcinku będzie wizja.
Ściszam fonię.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia