Dziennik budowy jk69
No to się trochę zagapiłam i nie zauważyłam, iż zmieniły się 1 stycznia przepisy dotyczące budowy dróg.
Projekt, pozwolenie na budowę i przyłączenie drogi prywatnej do drogi gminnej wymagane jest.
Szczęśliwie sąsiad z naszego NSZD będzie właśnie składał wniosek o pozwolenie na budowę, więc razem z jego projektem domu złożymy wymagane dokumenty drogowe.
Na razie więc "tylko" utwardzamy działkę w celu umożliwienia przejazdu na budowę i broń Boże NIE budujemy żadnej drogi, a tym bardziej NIE łączymy się z drogami gminnymi, chyba, że w bólu z powodu licznych w nich dziur i ubytków...
Tyle. A! Wczoraj rozstałam się z całkiem pokaźnym plikiem banknotów, na rzecz miłego Pana od kładzenia rur. Patrząc na jego biuro, zastanawiałam się, czemuż to ja w poszukiwaniu męża nie udałam się na najbliższą Politechnikę, na wydział właściwy, który za moich czasów nazywało się dość pogardliwie "wydziałem kibli"... Odwołuję wszelkie żarty na ten temat! TO JEST DOPIERO BIZNES!!!! A jak wiadomo wszem i wobec, pieniądze nie śmierdzą tylko znikają jakoś tak ... .
Casting na Kierownika Budowy trwa.
Czekamy z pierwszym klapsem na obsadzenie tej, głównej przecież, roli.
Pozdrawiam,
I reżyser.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia