Dziennik budowy jk69
Synkowy katar ma podobnoż podłoże alergiczne co mnie wprawiło w zdumienie, bo nikt w rodzinie alergią się pochwalić szczęśliwie nie może. Ale to podobno takie raczej podrażnienie wynikające z przesuszonego powietrza i braku mrozu.
Czyli zaczynam tęsknić za zimą - oczywiście proszę o jej nadejście po 51 tygodniu..................
Najmnłodszy przeziębił się i smarka już tak zwyczajnie, po chłopsku. Do tego moja mama ściągnięta do Krakowa w charakterze niani ma problemy z ręką, którą nie może ruszać, co w przypadku opieki nad nieletnimi powoduje pewne komplikacje. jednym słowem NORMALKA!
Dzięki powyższym faktom, nie mogę dojechać na budowę przed zmrokiem, żeby rzucić okiem swym oraz obiektywu na dachówkę! A ona już tam jest - wprawdzie w cżęści tylko ale już coś widać w tym pięknym słońcu na pewno!
Muszę jeszcze kupić właz dachowy i to teraz już, zaraz, więc odklejam łapki od klawiatury i gnam - gdzie? - Castorama?????? Blisko przynajmniej.
Jak wkleję wszystkie zaległe zdjęcia, to mi 5 strona stuknie od razu .... Wezmę laptopa na święta (niestety, wyjeżdżamy ...)....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia