Dziennik budowy jk69
Wieści z I linii frontu ...
kosmici próbują nawiązać kontakt ... Prace nabrały przyspieszenia - wełna jest układana między skosy a następnie sznurkowana ... Przyjęłam taką strategię - żeby nie stracić zaliczki, którą kosmici przyjęli wcześniej, zgodziłam się na rozpoczęcie prac na poddaszu. Przyglądam się i okazuję nieufność ... kosmici milczą na temat zaszłości ... Sytuacja jest dość napięta ale roboty postępują ...
Po świętach rozpocznie się operacja "okna dachowe" co w przypadku rozmiarów moich okien i konieczności zdjęcia części dachówek z dachu zwiastuje sporo emocji ......
Już chciałabym by był maj .... Wtedy mój dom zacznie powoli zrzucać łuski foliowych erzaców z okien i drzwi, a w środku pod tynkami zniknie gruz, beton, nierówności cegieł, sznury przewodów, rury pod wylewkami itp.
Zanim jednak majowy gaik - wpierw kwietniowy mętlik ...
Jutro wybieram się na sesję zdjęciową ...
A. Blaszak sprzedałam bardzo miłym "sąsiadom" z pobliskiej okolicy .....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia