ISKIERKA Marioli, Marcina i ..... Nerka :)
A czas leci jak głupi a u nas nadal nic się nie dzieje no może coś się dzieje, ale jeszcze nie na głównym placu boju hehe, z placów pobocznych to działo się ostatnio sporo w zakresie drzewa. Zostały wycięte, przewiezone do tartaku, wróciły w formie krokwi, desek i sobie leżakują do lata, aż przyjdzie ich kolej na placu głównym.
Materiały opłacone czekają na jeszcze innym placu, zostaną zwiezione w miarę potrzeb.
Do zakupów należy dołożyć blaszaczek, pierwsza "budowla", która stanęła na naszej działce /oby inne też tak szybko się pojawiały /
Pominę na chwilę problemy z mediami, bo jeszcze wierzę, że może do następnego wpisu się rozwiążą /no same hehe a jakżesz by inaczej :lol:/
W środę przyjdzie geodeta wytyczyć budynek i może w piątek /tygodnia koniec i początek :o/ uda się zacząć
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia