Nasz BOJCZA
Ale jak zalewać strop, jak w zbrojeniu cały czas leży gruba warstwa śniegu?
Odpiszę sobie sam: calutki czwartek w 5 osób walczyliśmy ze śniegiem (palnik na propan, nagrzewnica na ropę 40 kW, woda ze szlaucha) .
Najgorsze było to, że przez kilka dni zalegający śnieg w dzień próbował się rozpuścić, a w nocy zamarzał. Efekt - bardzo twarda breja, którą niezwykle ciężko było usunąć.
Ostateczny efekt przed zalewaniem stropu:
(przygotowane rury to przepusty pod wentylację mechaniczną)
http://images6.fotosik.pl/85/0935e21db418e561m.jpg http://images6.fotosik.pl/85/01b4226a59caa569m.jpg http://images6.fotosik.pl/85/d64a6a163a6de10em.jpg http://images6.fotosik.pl/85/d862b4ebdd937337m.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia