TheTroys - czyli "Tamaryszki 2" pod Lublinem...
W zeszłym tygodniu pozwolenie zawisło na cienkim włosku. Pani ze Starostwa poinformowała, że - wbrew pismu Gminy - dojazd na naszą działkę prowadzi przez ... 8 działek prywatnych! Tzn. owszem - droga jest, ale status działek nie jest w ewidencji wyczyszczony. I co gorsze przez 2 tygodnie jedna z osób nie odbierała poleconego listu. Po tych dwóch tygodniach zdenerwowałem się i na własną rękę znalazłem Państwa sąsiadów, którzy na szczęście od razu wyrazili zgodę. Ufff... ale co się zestresowaliśmy to nasze. teraz tylko architekt powiatowy powie ok i mamy pozwolenie - może nawet w przyszłym tygodniu.
Dziś odebrałem od projektanta projekt przyłącza i sieci wodociągowej. W przyszłym tygodniu składamy to odrębnym wnioskiem. Koszt obu projektów: 750.- pln.
... tak więc na dziś koszty to 17.508,- pln
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia