TheTroys - czyli "Tamaryszki 2" pod Lublinem...
Po pierwsze: wczoraj BUDOWA RUSZYŁA!!! A dokładnie mamy w ziemi wielką dziurę i wytyczone rogi domu przez geodetę. Przy okazji - jak już się zdążyliśmy przyzwyczaić - niemiła niespodzianka; bo o ile dom wytyczyć się dało bez problemu, o tyle już z przyłączem energii jest kłopot. Poprzedni geodeta źle nabił słupek i ten nowy musi odkręcać. Ale mam nadzieję, że to tylko techniczna korekta.
A po drugie: mamy kredyt.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia