Orchidea i nasze miejsce na ziemi...
Z dziennika zrobił się niecodziennik, ale jakoś ostatnio na wszystko brakuje mi czasu . Troszkę posunęliśmy sie dalej więc zdaje relację z postępów.
Najważniejsza sprawa to stanęły mury fundamentowe. Długo to trwało bo ze względu na spory spadek są dość wysokie, a do tego pogoda nas nie rozpieszczała. Wczoraj udało się pomalować siciany dysperbitem i za drugim podejściem został zamontowany gruntowy wymiennik ciepła. Za chwilkę wrzucę zdjęcia. Dzisiaj będzie przyklejany styropian, a jak wszystko dobrze pójdzie to we wtorek zasypujemy. Już teraz wiem, że piasku to nam wejdzie że ho ho, ale nic na to nie poradzimy więc przyjmujemy to ze spokojem.
A teraz obiecane fotki
Mury pną się do góry
http://img520.imageshack.us/img520/191/dsc01561kr3.jpg
http://img254.imageshack.us/img254/9138/dsc01562rz0.jpg
http://img520.imageshack.us/img520/2200/dsc01566po2.jpg
http://img520.imageshack.us/img520/5691/dsc01568ay8.jpg
No i nasz GWC
http://img254.imageshack.us/img254/7987/dsc01573dm3.jpg
http://img254.imageshack.us/img254/965/dsc01576gl7.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia