Sasza w Borówcu
Dzisiaj rozmawiałam z cieślą i jest bardzo prawdopodobne (ale jeszcze nie pewne), że wejdzie na mój dach już jutro Dokładnie będę wiedzieć dziś popołudniu. No i mam problem, bo murarze zapomnieli wymurować filarka z cegły, a na tym filarku ma się podpierać konstrukcja dachowa
Dzwoniłam dzisiaj do szefa ekipy murarzy i powiedział, że może wejść dopiero w środę następną , udało mi się go ubłagać na poniedziałek, ale jak okaże się, że cieśla wchodzi jutro to będziemy musieli chyba sami sobie poradzić z tym filarkiem - jestem zła
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia