Dziennik krecików
To chyba nie będzie dziennik. Prędzej miesięcznik Mam wątpliwości, czy powinnam zaczynać pisanie... i czy uda mi sie dokończyć ten dziennik?? Czy będę mogła napisać: "wprowadziłam się, jestem szczesliwa. Pisze do Was te słowa z własnego tarasu "
Jestem samotną babką, która nie za bardzo lubi mieszkać w mrówkowcu z klatką schodową jak z najgorszego horroru. Mam ładne mieszkanie, ale jakoś nie czuję sie tam dobrze. Chcę mieć włąsny ogróde, rajską jabłoń, sosnę, brzozę i malwy. No i róże duuużo róz.
Postanowiłam poszukać działki pod budowę domku. Sęk w tym, że nie mam zbyt dużo pieniązków, więc musi być coś tańszego. I nie w samym środku niczego, bo póki co ja będę mieszkać w tym domku sama (no chyba, że ze stadem rotwailerów;) )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia