Nad brzegiem morza...
Od kilku dni przegladam forum...na dzien dzisiejszy odnotowuje pogorszenie wzroku,dokuczliwy bol plecow i...wielki metlik w glowie
Dobrze,ze chociaz na wybor technologii w jakim ten dom budujemy nie mialam wplywu - "nastalam" na etapie stanu surowego otwartego bo jak czytam ma wielu przeciwnikow i juz jest powod do stresu a ze wszystko co zle bede mogla na Wojtka zwalic jest jako taki luz
Ostatnimi czasy nasze rozmowy zaczynaja sie mniej wiecej tak- "wiesz...czytalam/czytalem na forum, ze tradycyjny tynk jest o wiele praktyczniejszy od..."
"wiesz...czytalam na forum,ze lepiej kupowac..."
"wiesz...czytalem,ze lepszy jest"
itd.itd.
ludzie czy swiat sie konczy? potracilismy inne zainteresowania?
calkiem powaznie,ostatnio czesciej widuje mojego Wojtka czytajacego forum muratora niz przegladajacego strony muzyczne wierzcie mi,to nie jest normalne
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia