Nad brzegiem morza...
teraz czas na opowiesc o tynkach,ktore mialam "odebrac" w ostania niedziele przyjezdzam a tam dopiero poczatek prac
na dzien dzisiejszy a bardziej przed wczorajszy ostani raz bylam na budowie..ciemna noca i z latarkami troche zadziwilismy budowlancow,ale..co tam,to przeciez MOJ dom mamy wytynkowane poddasze,sufit na dole i czesc scian parteru..klopotliwe okazaly sie (zreszta bylo to do przewidzenia) sciany ze styropianu - tyki slabo schna
fotki pochodza z niedzieli i pokazuja polozona hmmm jak to sie mowi? pierwsza warstwe..przedwczoraj wygladalo to calkiem-calkiem nawet (albo chociaz hehe) w swietle latarki
tynk cementowo wapienny...
http://img101.imageshack.us/img101/1816/img6261me5.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia