Dziennik Robina
No, w końcu, dokumenty dotyczące podziału działki mam w ręku. Wczoraj odebrałem je od geodetki. Długo to trwało ale dzieki układom w Starostwie załatwiła mi problem z DoWZiZP. Jutro lecę do gminy, teraz niech oni działają i wydadza decyzje o podziale. A w niedzielę- spotkanie z architektem, pogadamy o szczegółach.
Ciekawe, co u Andrzejki?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia