Dziennik Robina
Hmm... długo mnie nie było...
sobota, 13.01.2007
Dom stoi, dach pokryty, rynny zamocowane, obróbki prawie skończone, zostały jeszcze tylko czapki kominów. ładnie to wygląda
http://images14.fotosik.pl/45/92bf1cbb92c29ab9med.jpg
http://images14.fotosik.pl/45/3f15273818cf1fd9med.jpg
Okna zasłoniłem pozostałymi z budowy pustakami bo z tej strony wiatr rozpędza się do szalonych predkości i "wrzuca" do domu deszczówkę.
Tymczasem zacząłem się rozglądać za ofetą na okna. I oto niespodzianka!
Rozbieznośc cen jest zaskakująca- od 9200 w przypadku Anlexu do prawie 16 tys w przypadku Jocza!
Odwiedziłem 12 firm, wszedzie złożyłem tą samą ofertę i mam już faworyta. W poniedziałek idę na ostatnią rozmowę, jeżeli wytarguję jeszcze kilka procent- zamówię okna.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia