Dziennik Robina
25.03, niedziela
wczoraj miałem na budowie inspekcję z IRCHY (czyli Inspekcji Robotniczo-Chłopskiej) w składzie: Przewodnicząca Małżonka + Inspektor Koleżanka.
Koleżanka wzdychając odwracała moją uwagę a małżonka w tym czasie szukała uchybień. Znalazła... Elektryk dostanie w dziub
http://images20.fotosik.pl/165/9b723ddac647c708med.jpg
A oto efekt pracy tynkarzy- zamontowane narożniki. Co do tej roboty nie było zastrzeżeń.
http://images20.fotosik.pl/165/d07206313897dd3dmed.jpg
Żeby załagodzić sytuację zaprosiłem IRCHĘ na herbatke do sąsiadów. Sprawa zakończyła sie polubownie.
A wieczorem...
Wieczorem spotkaliśmy sie z sasiadami na wieczorku integracyjnym. Były kwiaty, wino, czekoladki, rogaliki drożdżowe i dobry humor pozwalający umocnić stosunki dobrosąsiedzkie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia