Dziennik Robina
Hmm... dziś 2 czerwca a ostatni wpis z 12 maja. Ale skucha...
Dobra, nadrabiam:
Skrzynka elektryczna stoi ale prądu jeszcze nie ma. Jak elektryk przygotuje stosowne papierki a ja je zaniosę do ZE- przyjedzie fachowiec i zamontuje licznik i podepnie kable. Bo kabel w ziemi już leży- własnoręcznie (i z pomocą nogi) wykopałem 15- metrowy rów na kabel, elektryk go ułożył a ja przysypałem. Zdjęć - kurczę- brak.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia