Dziennik Robina
wtorek, 21 sierpnia,
wziąłem sobie dwa dni urlopu żeby podziaąłc przy budowie bo zaczął się najazd Hunów
Ekipa od dociepleń przywiozła swoje zabawki i zaczęał działać.
Sa bardzo sprzawni choć trochę hałasliwi. Ja cały dzien ganiałem po hurtowniach i przywoziłem a to panele na podbitkę a to znów łaty albo klinkier na parapety.
A oto efekty:
Rozstawione rusztowania:
http://images25.fotosik.pl/66/c48611909e51f96fmed.jpg
Część ściany:
http://images25.fotosik.pl/66/46a183eeac65e1d9med.jpg
i cała ściana. Biała- chyba nie w moim typie- będzie kolorowa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia