Babie Lato w Królestwie Pruskim
109. Początki malowania
Fachowcy powoli opuszczają naszą budowę. ędą teraz przychodzić na poprawki.
Ja zaczynam malowania a dokładnie gruntowanie ścian. Zużywam do tego starą (przeterminowaną o 2 lata) białą emulsję, ale za to oryginalnie i szczelnie zamkniętą. Rozrabiam ją z wodą 1:1.
Od 2 dni mamy już drzwi wejściowe. Są śliczne choć nie wszystko odbyło się bez zgrzytów... ale o tym w następnym odcinku (fotki też będą).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia