Babie Lato w Królestwie Pruskim
125. Trochę nadrobię zaległości...
Zacznę od obiecanych fotek, a potem troszkę opisówki...
Robi sie kuchnia. Robi się już 3 dzień, ale za to z perfekcyjną dokładnością. Mamy nadzieję, że efekt końcowy będzie suuuper.
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_1.jpg
Tak obecnie wygląda jadalnia w wykuszu
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_2.jpg
A tak salon. Nie ma jeszcze podłogi, ale z tym jest pewien problem - brakuje pieniążków. W związku z tym odpuszczamy sobie PERGO i w niedzielę jedziemy szukać jakiegoś substytutu.
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_3.jpg
Tak wyglądają pokoje - pierwszy to nasza sypialnia a zielony jest w obu pokojach dzieci.
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_4.jpg
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_5.jpg
Kopię pod kanalizację deszczową
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_6.jpg
Budowlane śmieci zniknęły z naszego krajobrazu...
http://www.europartner.com.pl/katastrofa/20050923_7.jpg
A co u nas... dzieje się dużo i bardzo szybko. To główny powód mojego niepisania.
Walczę ciągle z TPSA, ale to oni dzwonią do mnie i biją się w piersi. Ciekawe co z tego bicia wyjdzie?
A teraz najważniejsze - 21 września dostaliśmy zaświadczenie, że budynek został przyjęty do eksploatacji dzięki czemu jak mi wyjaśniono nie trzeba odczekiwać po złożeniu papierów do odbioru. Mówiąc krótko jesteśmy po odbiorze, a w przyszłą sobotę przeprowadzka.
Jak widać kuchnia już prawie ukończona, podłoga do położenia w salonie, w pokojach u dzieci listwy przypodłogowe. W niedzielę jedziemy na wielkie zakupy - wybór nowej podłogi do salonu i różne takie niezbędne do przeprowadzki sprawy. Od tygodnia noszę kartony - kurcze - ale się tego nazbierało...
W poniedziałęk lub wtorek wylewamy podjazd do garażu, mam nadzieję, że uda mi się ułożyć prowizoryczny chodnik przed wejściem. W sobotę biały montarz i wreszcie będzie można napalić i się wykąpać w cieple - w bloku w którym jeszcze mieszkamy jest strasznie zimno.
I to by było na tyle...
Po przeprowadzce postaram się napisać coś więcej i o malowaniu i o podłogach...
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia