Babie Lato w Królestwie Pruskim
131. Po pracowitym urlopie czyli od miesiąca na swoim.
Właśnie wróciłem z pracowitego urlopu. Myślę, że teraz trochę podgonię. Do tego udało mi się rozwiązać tymczasowo problem z TPSA czyli brak internetu, ale może szerzej napiszę jutro.
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia