Dziennik Kane'a
Dlaczego projekt indywidualny ? Hmm...
Gdzies od stycznia do marca przegladalem wszystkie gotowe projekty jakie wpadły mi w ręce, część z nich była naprawde dobra, część zupełnie nie wpadała w nasze gusta. Praktycznie w każdym z nich musielibyśmy sporo przerabiać by dom wygladał tak jak sobie tego życzymy. Mała ilość dobrych projektów domów parterowych spowodowała ze wybraliśmy się do architekta porozmawiać. Po 30 minutach na kartce widniał zarys koncepcji która choć jeszcze nie przemyślana była znacznie bliższa naszym wyobrażeniom niż każdy z gotowych projektów które widzieliśmy. Pare dni później przypięczetowaliśmy sprawe - bierzemy projekt indywidualny bo nie będziemy ryzykować z gotowym (późniejszego złego samopoczucia "a moglismy zrobic to po swojemu") a pozatym cena samego projektu to malutki ułamek kosztów budowy. Dodatkowo w cenie projektu mamy "kierownika budowy"
Cóż to będzie za domostwo ? (raczej domek )
Parterowa konstrukcja (bez poddasza), z dużym oszklonym z południa salonem, 3 sypialniami (w tym jedna "gospodarzy"), 2 łazienkami (w tym jedna "gospodarzy" przyklejona do sypialni), kuchnią i pracownią-gabinetem. Całość podpiwniczona - w piwnicy garaż dwustanowiskowy, pralnia, spiżarnia, kotłownia, warsztat z magazynem (zdarza mi się przechowywać w domu towary handlowe) oraz duże wolne pomieszczenie - mozliwe urządzenie prywatnej siłowni czy co sobie tam moja lepsza połowa wymyśli
Budynek miał być (i mam nadzieje ze jest) prostą konstrukcją do wybudowania, tnąc koszta zrobimy zwykły dach dwuspadowy i krótki oddzielny daszek dwu- lub trzyspadowy nad elementem salonu wystającym poza główną bryłę budynku. Na zewnątrz taras - wstępnie ziemny później może drewniany.
Postaram sie wrzucić prosty rysunek przekazujący ideę - chętnie wysłucham rzeczowej krytyki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia