Dziennik Kane'a
Jak narazie wszystko z zgodnie z planem, silikaty leza na hurtowni, dwie palety podrzucili przy okazji kostki fundamentowej. Stal na strop i deski takze czekaja sobie grzecznie na hurtowni.
Ekipa sprawnie wylała ławy (beton b15 ze sztetera), rozłożyła kanalizacje (mniej sprawnie, mam nadzieje ze poprawnie :/ ), piasek między ławy, ubicie, wylanie chudziaka.
Dziś stawiają pierwsze warstwy ścian fundamentowych (bloczek betonowy), izolacja na ławach - 2xpapa na lepiku. Jako że dopiero teraz potrzebują więcej prądu (betoniarka - zaprawa) zorganizowaliśmy "tymczasowe" przyłącze z domu moich rodziców (3 działki dalej), obyło sie bez większych problemów. Nie wiem dlaczego ekipa nie chciała tego zrobić od razu, widocznie lubieli swój agregat. Ale zdechł
Studnia - dół chłonny także już gotowa, z kręgów betonowych 1m średnicy. Koszt - 500zł za cztery kręgi i betonową pokrywę wraz z transportem i rozładunkiem.
Hydraulik dziś przyjeżdza po projekt i być może w piątek zrealizują przyłącze wody.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia