Dziennik Kane'a
Moj dreamteam (albo raczej drinkteam) rozpoczal wylewki w piwnicach, robimy kolejnymi pomieszczeniami. Piach, cement, woda, betoniarka (250 litrow odkupiona za 500zl, stan bardzo dobry, firmowa -zadna samorobka) i jedziemy. Pare pomieszczen juz jest w tym kotlownia wraz z nieco wiekszym fundamencikiem pod piec i pod bufor ciepła.
Dach ofoliowały i ołatowany, dachówka na placu, ekipy znów nie ma - pozostaje czekać. Narazie nieco padało, dziś też, to nie pracują. Za to przyjechala ekipa do bramy garażowej, własnie ją instalują (2150zl z montażem, horrmann bez napędu, segmentowa). Ma tez przyjechac czlowiek do drzwi wejściowych (gerda gwx-20).
Kupilem takze nieco potrzebnych rzeczy na budowe (podstawowe narzędzia, z bajerów to gwozdziarke pneumatyczna za 200zl - do przybicia 160m.kw. plyt OSB na strop). I czajnik - poprzedni dokonał swego żywota
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia