Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    37
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    74

Dziennik Budowlanej Jones


MarzannaPG

629 wyświetleń

OBCY - DECYDUJĄCE STARCIE – część 1

 

Koniec cholernego lata 2002

 

Stan: 50 kg ‘żywej’ wagi (hurra!), 2 jednostki alkoholu (mniam!) i grupa wsparcia (faceci!)

Miejsce: pieczara Obcego przez pi ar* nazywana Ratuszem.

 

Wchodzimy. Komando Foki w składzie: ja, Sąsiad i Sołtys. Drogę zagradza nam wampirzyca (czerwone pazury, czerwone usta, czarny natapirowany łeb). Czy ona nie wie z kim zadziera?

- Byli państwo umówieni? – pyta uśmiechając się upiornie.

Darujemy jej. Dziś nie zginie. Oszczędzamy amunicję.

- Proszę chwileczkę poczekać. Pan burmistrz zaraz państwa przyjmie!

Stoimy, cały czas zwarci i gotowi. Nie zmylą nas te marmury czy złocenia, tu wszędzie czuć zgnilizną. Nie zwiodą nas dębowe drzwi, za nimi czai się On. Obcy.

W dłoniach dzierżymy broń. Trzy futerały. Trójka Desperados.

Desperado 1: Sąsiad. Szef Komanda Foki. Zraniony na dumie przez Potwora. Długo lizał rany. ”Dostałem baty! Ja, stary wyga!”

Desperado 2: Sołtys. Przyboczny. Gnębiony wyrzutami sumienia. Pragnie odkupić winy. „Gdybym wiedział, nigdy bym tych działek nie sprzedał!”

Desperado 3: Ja. Drobna blondynka. Przynęta. Niepoprawna romantyczka. „Wybuduję się na mojej ziemi, do jasnej cholery!”

 

* (dla niezorientowanych) pi ar to wymowa angielskiego skrótu: p.r. (public relations)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...