Dom dla dwojga
Najpierw moze troche o autorach. Lat 24 (Samuel) i 20 (Mysia). Na razie mieszkamy w Warszawie w malym mieszkanku wynajmowanym od rodziny. Samuel pracuje jako programista gier komputerowych, Mysia studiuje informacje naukowa na UW. Dziennik bedzie prowadzony wspolnie. Odroznic bedzie nas mozna po podpisach, a takze po tym, ze Samuelowi nie chce sie pisac polskich znakow.
W czerwcu kupilismy dzialke budowlana pod Jankami, 1000m2, za 65 tys. Ladne miejsce, niezla komunikacja z Warszawa, no i centrum handlowe niedaleko :)
Dom, ktory chcemy na tej dzialce wybudowac, to "Chata 47" z oferty firmy Wasco (http://www.wasco.pl" rel="external nofollow">http://www.wasco.pl). Z tego co zauwazylismy, jak na srednia tego forum bedzie to maly projekt :) Powierzchnia uzytkowa to tylko 47m2, powierzchnia rzeczywista troche ponad 60m2. Zreszta, oryginalny projekt jest tutaj - http://www.wasco.pl" rel="external nofollow">http://www.wasco.pl/obr/47.htm. (Chcemy wprowadzic do niego kilka zmian, jak np. drugie drzwi wejsciowe i podzial schowka przy kuchni pomiedzy lazienke i przedpokoj).
Dom jest idealnie, jak nam sie wydaje, skrojony na miare naszych potrzeb: maja w nim mieszkac dwie osoby (nie planujace sie rozmnazac), pies mikrej postury i tchorzofretka. W przyszlosci grono mieszkancow prawdopodobnie powiekszy sie o drugiego psa, rasy husky lub alaskan malamute, ale ten bedzie mieszkal na dworze. Zalezy nam za to na duzym tarasie i ogrodzie (miejsce na trenowanie japonskiej szermierki ). W zamierzeniu dom w zimie ma byc przytulnym cieplutkim miejscem, na ktorego ogrzewanie nie trzeba duzo wydawac, a w lecie ma "rosnac" o taras i balkon. Wiele osob mowi nam, ze i tak bedzie to dla nas za malo, bo apetyt rosnie w miare jedzenia, ale po latach pomieszkiwania w maciupenkich pokoikach nawet te 60m2 jest dla nas powierzchnia, z ktora za bardzo nie wiadomo co zrobic :)
Jak do tej pory postawilismy garaz i wykrecilismy studzienke na glebokosc 6m. Oczywiscie, od paru miesiecy zalatwiamy wszystkie potrzebne papiery. Gmina jest dosc przyjazna uzytkownikowi, wiec byc moze uda nam sie uzyskac pozwolenie na budowe do konca wrzesnia. Budowe planujemy zaczac wiosna 2007 (na polowe kwietnia umowieni jestesmy z Wasco, ale wczesniej trzeba wylac fundament, zrobic ogrodzenie, etc). Wprowadzac bedziemy sie latem (domy z bali rosna szybko ), a wykonczeniowka zajmie nam czas pewnie do zimy.
W pracy bardzo pomaga nam ojciec Mysi - weteran budownictwa. Kontakt z sasiadami rowniez jest bardzo dobry. Dobrze trafilismy z dzialka.
No to moze jeszcze z grubsza kosztorys:
Stan zerowy + ogrodzenie + inne prace przygotowawcze: ok. 10000
Stan surowy otwarty: 50000
Wykonczeniowka: ok. 40000
Jakies 90% z tego bedzie na kredyt, na szczescie jeszcze w CHF. Dzialka zreszta podobnie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia