Dom dla dwojga
Aha, jeszcze jedno: wyglad naszego domku nadal ewoluuje Powiekszylismy sypialnie (czyli pokoj od strony tarasu) o 5 m2, "wypychajac" sciane od strony balkonu nad taras. W ten sposob zyskalismy rowniez na zadaszeniu tarasu - z 20 m2 zadaszonych bedzie jakies 12.5, a nie jak wczesniej 7.5. A z 47.5 m2 powierzchni uzytkowej i 60 m2 podlogi, robi sie 50 i 65 :)
Problem tylko w tym, ze taras, z roznych wzgledow, bedzie po stronie poludniowej, a sypialnie (ktora ma byc nad nim) lepiej byloby robic od strony polnocnej, bo chlodniej... Gdy obydwa pokoje na pietrze byly tych samych rozmiarow nie bylo takiego problemu, ale teraz gdy ten od poludnia ma byc wiekszy, to jasne ze tam chcielibysmy urzadzic sypialnie, a w tym od polnocy gabinet. W koncu to w sypialni bedziemy czesciej przebywac niz w gabinecie, wiec te dodatkowe 5 metrow bardziej nam sie tam przyda
Poza tym na dole, pod schodami, bedzie prawdopodobnie piecyk-koza. Tylko jakis ladny musi byc i trzeba jeszcze wykombinowac, jak poprowadzic dla niego rure odprowadzajaca dym. Bye-bye, trojkatny regaliku na gazety, ktory chcialem tam postawic... A na pietrze, w tym minimalistycznym pomieszczeniu gospodarczym pomiedzy pokojami, bedzie prawdopodobnie rownie minimalistyczne drugie WC. I byc moze lukarna.
Projekt coraz mniej przypomina ten ze strony Wasco :) Bede musial kiedys zamiescic tutaj jego aktualna wersje :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia