Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    46
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    53

Dom dla dwojga


SamuelMysia

641 wyświetleń

Posrodku naszej dzialki rosnie dąb

 


Taki malutki, ledwie od ziemi odbil. I juz okrutny swiat pokazuje mu, ze zycie nie jest dla mieczakow - pasozyt zaatakowal listki. Kupilismy specjalny preparat do walki z paskudztwem i w ten weekend bedziemy nasz dąbek polewac woda z rozpuszczonymi krysztalkami czegos tam.

 


Komisyjnie zdecydowalismy sie go zatrzymac (dąb, nie pasozyta), bo stoi w miejscu w ktorym akurat w ogole nie bedzie przeszkadzal, z dala od wszystkich newralgicznych punktow, wiec nawet jakby byl kiedys huragan i mu galaz urwalo, to i tak w nic nie trafi. A zaloze sie, ze niewiele osob ma swoje wlasne prywatne dęby, chyba ze w ramach ich posesji znajduja sie od razu cale lasy

 

 


Tak sobie tylko mysle, ze jak urosnie dosc duzy, czyli za jakies 20 lat moze, bede na niego marudzil ze odbiera slonce moim panelom slonecznym. Bo mam ambicje, ze jak wszystko juz wybudujemy, to na grazu i na domu zamontuje panele, a obok postawie turbine wiatrowa.

 

 


Najnowsze wiesci z placu boju:

 


- mamy podloge w salonie

 


- mamy fundamenty pod ganek (bedzie taka "kapliczka" jak to mawia Speek)

 


- po ciezkich bojach z gazownia udalo nam sie dogadac z calkiem mila urzedniczka i calkiem powaznie wygladajacym wykonawca, wiec byc moze gaz bedziemy mieli juz w listopadzie, a nie w nastepnym roku

 


- parter juz caly okablowany, teraz pora na rury doprowadzajace wode.

 

 


To tyle na razie :)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...