Dziennik Wicka i Agnieszki
Dziś rano przed 7.00 telefon : beton nie przyjedzie na 8 , może 10-11 .
Podobno wczoraj czegoś nie dokończyli . Telefon do ekipy : szef ekipy i jeden pracownik muszą koło 11 jechać do domu . Ponowny telefon do betoniarni - OK odłożą tę wczorajszą robotę na potem .
8.30 jestem na budowie , betonu nie ma . Wypiłem z ekipą kawę i przed 9 przyjechała pompa i za nią gruszka . LEJEMY .
http://images20.fotosik.pl/151/4134569aeea7f349med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/151/4134569aeea7f349med.jpg
A po dwóch godzinach jest już tak :
http://images20.fotosik.pl/151/1971e00b64b6f9f8med.jpg" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/151/1971e00b64b6f9f8med.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia