Dziennik Wicka i Agnieszki
No tak ... Święta minęły , prace na budowie trwają .
Ja w tym czasie usiłuję wybrać okna , drzwi , no i ten nieszczęsny dach .
Okazuje się że dachówek też nie ma . Najbliższe przewidywane terminy (jak będzie dachówka ) to 2-3 miesiące . Cen dachówek nie gwarantują .
Z czterech miejsc , gdzie złozyłem zapytanie o wycenę , jedna firma wywiązała się terminowo .Jedni , po ponagleniu , dziś mi dali ofertę .Trzecia firma wręcz mi powiedziała że jak chcę kryć dach przed sierpniem to nie mamy o czym rozmawiać . Oczywićcie dachówek brak .
Na czwartą wycenę czekam do przyszłego tygodnia - tu jak się uda to może dachówki będą za jakiś miesiąc . Zobaczę wycenę .
Ale , ale - mój strop nad parterem się szykuje do zalewania .
Dziś koło południa było tak
http://images22.fotosik.pl/98/9f75eff82c7d9389med.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/98/9f75eff82c7d9389med.jpg
Do zalewania jest jeszcze parę dni : belki i garki pewnie jutro położą , pozostaje jednak do wyszalowania balkon i schody - to po niedzieli .
Mozliwe że koło czwartku kolejna porcja betonu zostanie na nasz domek wylana , no i będziemy mieć sufity na parterze . Automatycznie też pojawi się zarys podłóg poddasza .
Potem jeszcze tylko kawałek ścianki kolankoewj , wieniec , w nim będą zamurowane kotwy do murłat dachowych ......no i dach już blisko .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia