Dziennik Wicka i Agnieszki
Po łazience czas nadszedł na kuchnię .
http://images27.fotosik.pl/151/6d1fef8a13c11dabmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/151/6d1fef8a13c11dabmed.jpg
Tak wyglądało w piątek - dziś pod oknem z prawej ( na fotce go nie ma ) jest wykuta dziura ( na szczęście tylko jedna płytka rozwalona ) .
A było tak : mój glazurnik pracuje w ochronie i nie każdego dnia jest na budynku .
Własnie w piątek się zwinął i pojechał do domu , ja robiłem na pietrze .
Po zakończeniu , wychodząc załączam alarm - a tu sygnał naruszenia ( a wszystko pozamykane ) . Cóż w domu sprawdzam - okno kuchenne , kontaktron .
W sobotę z rana miernik do ręki i sprawdzanie na końcach ( jeden przy centrali , drugi na szczęście w sąsiednim oknie . Wynik - uszkodzenie kontaktronu . A niech to szlag - tu parapet oprawiony , płytki połozone -> trzeba kuć .
Prawdopodobnie glazurnik przeciął kabelek .
Kujemy ( znaczy się ja kuję ) , rozwaliłem jedną płytkę i wykułem dziurę pod okno , dobrałem się do kabelków , odizilowałem i mierzę : jeden kontaktron uszkodzony . Otwieram okno żeby go wyjąć a ty przez moment , sygnał zwarcia .
Reasumując : kontaktron sprawny tylko magnesik był trochę za daleko zamontowany i przy pełny domknięciu nie zwierał kontaktronu ( prawdopodobnie trochę stracił właściwości bo dotychczas było dobrze ) .
Po zamocowaniu drugiego wszystko działa . I po jaką cho... ja tę dziurę kułem ?
Byłbym zapomniał - ten piatek to jakiś feralny - jak wierciłem otwory do mocowania profili przyściennych to się w kabelki elektryczne wwierciłem .
Tak , że po zakończeniu zmagań z kontaktronem zająłem się elektryką .
A cholerka , w trakcie kładzenia instalacji niby zwracałem uwagę żeby w okolicach 10 cm poniżej krokwi ich nie kłaść .
Ostatecznie,po rozkuciu okazało się , że wiertełko pomiedzy żyły weszło . Trochę pokombinowałem , zaizolowałem i wszystko gra .
Uffffff - usterki usunięte .
Po analizie okazało się , że mierząc wysokość zamontowania sufitu machnąłem się o jakieś 3 cm w dół . I gdyby to było 2cm to bym w kabeklek nie trafił .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia