Dziennik Stelki
Wreszcie mamy dokończony dach A najlepsze było to,że dachówka czekała na składzie od dwóch tygodni,tylko sprzedawca nie mógł sie do mnie dodzwonić po konfrontacji,stwierdziliśmy,że dzwonił na zły numer.Dobrze,że ja zadzwoniłam ,bo pewnie dalej bym czekała i sie denerwowała.
Nie mogę się już doczekać wylewek i scianek działowych nie lubię jak się nic nie dzieje.
Zamówilismy już brame garażową ,drzwi wejściowe zamówimy dopiero jak zrobią wylewki,żeby póżniej nie było żadnych "niespodzianek"
A to skończony daszek
http://images26.fotosik.pl/48/fd22bcadad057316med.jpg
Domek z oddali
http://images23.fotosik.pl/48/4adccd10631bb585med.jpg
Samotny Biały Żagiel
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia