Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    100
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    107

Pod górkę, czyli dziennik Anisi


Anisia3

419 wyświetleń

No i proszę! Mieliśmy dziś podpisywać umowę na wykonanie przyłącza gazowego i kicha. Facet uprzedził, że gazownia wymaga najpierw umowy przyłączeniowej i pewnie będą chcieli sami zrobić przyłącze, bo potem nie chcą tego od ludzi odkupić. JAk to wymaga umowy, skoro przed wakacjami rozmawiałam z nimi i sami mi odradzili robienie przyłącza przez gazownię? Bardzo miły pan uznał, że te dwa metry do ogrodzenia to żaden interes dla gazowni i taniej dla mnie będzie zlecić to jakiejś firmie.

 


Ale co tam. Od czego są telefony? Po rozmowie z facetem, który miał nam robić przyłącze i instalację wewnętrzną (to drugie oczywiście dużo później), dzwonię do gazowni. Ten sam pan, z którym rozmawiałam kilka miesięcy temu mówi, że rzeczywiście u nich się pozmieniało. Ale ponieważ to tylko dwa metry to oni mogą to zlecić firmie zewnętrznej. Na szczęście tej naszej, bo ich znają i to dobrzy fachowcy. Notabene byli pracownicy gazowni, tylko zwolnieni w ramach restrukturyzacji. Uff! :) Tyle tylko, że sprawa przeciągnie się o kilka dni, przynajmniej, bo teraz święta, więc nikt nie przygotuje umowy. NAjwcześniej w połowie przyszłego tygodnia.

 


Mili czytelnicy mojego dziennika zapraszam do komentowania, tudzież podtrzymywania na duchu, ewentualnie wysuwania sugestii.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...