Pod górkę, czyli dziennik Anisi
No i sobie czekam na umowę z gazownią. Na jutro powinni przygotować, a tymczasem pan z firmy, która ma nam robic to przyłącze już upomniał się o klucze do działki. :) Może rzeczywiście od razu zaczną jak tylko złożymy swój podpis pod umową?
Czy ktoś wie jaka będzie pogoda pod koniec listopada i przez cały grudzień? Jak by tu dobrze to załatwić z tymi na górze, żeby nie skuli lodem naszej pięknej błękitnej planety? w naszej szerokości geograficznej oczywiście.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia