Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    100
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    109

Pod górkę, czyli dziennik Anisi


Anisia3

461 wyświetleń

Wreszcie robota na budowie nabrala tempa.

 


W piatek postawili parter, ułożyli płyty stropowe, a dzisiaj po południu kierbud dzwoni, żeby mu szybko przysłać elektryka. Najlepiej jeszcze dzisiaj, no ostatecznie jutro, bo do środy instalację trzeba wyprowadzić przez strop, żeby potem nie kuć. Zadzwoniłam do elektryka. Dzisiaj już nie może. Nie ma się co dziwić, było coś koło godz. 15. Ale jutro rano pojedzie na działkę i zobaczy co jest do zrobienia to wyceni robotę. Mam nadzieję, że tez zrobi.

 


Poza tym nasz kiero stwierdził, że dzisiaj wpadnie do mnie, bo musi mi dać fakturę. Oj, tego to nie lubię. Powiedziałam mu, że może wpaść. Jestem w domu, fakturę też niech sobie przyniesie, a co mi tam. A jakbym go tak przytrzymała z kasą przez miesiąc jak ja na niego musialam czekać...

 


Jeszcze jedną niespodzianke mialam dzisiaj, ale ta była denerwująca (poza fakturą oczywiście ) Mialam rano zadzwonić do MPO,żeby mi powiedzieli dokładnie o której przyjadą odebrać kontener. Dzwonię o pare minut po 9 rano. Dyspozytor mówi, że dał zlecenie kierowcy, ale zaraz się dowie o której u mnie będzie i do mnie oddzwoni. Dzwoni jakieś 15 minut później i mówi, że kierowca juz był u nas i nikogo nie zastał. Przyjedzie jutro. W porządku, nie byłam pewna o której chłopaki mieli być na budowie i czy w ogóle dziajs będą. Mąż pojechał na działkę, żeby dorzucic do kontenera trochę śmieci skoro jeszcze nie zabrany. Dojechal na działkę i dzwoni do mnie, że chłopaki są od rana i kręcą zbrojenie. O której przyjechali? Ano przed ósmą. To o której był ten z MPO. Miałam zadzwonić rano, a on w nocy jeździł? No nic. dzwonię jeszcze raz do MPO i pytam o której był ten pan u nas. A tu dyspozytor mówi, że raptem 15 minut przed moim telefonem, tym pierwszym. Niemożliwe. Budowlańcy już tam byli. No i teraz nie wiem, czy w MPO stosuja takie dziwne praktyki, bo za każdy dzień płacimy dodatkowo. Spotkaliście się z czymś takim? Czy po prostu chłopina nie był i już. Dyspozytor yeż wziął taka ewentualność pod uwagę twierdząc, że nas oszukał. Tylko czy potem każą mi płacic za jeden dzień dodatkowo?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...